jestem czysta
nie przechowuję w sobie złych myśli
żadnych nadmiernych słów
jestem koszerna
Paskal obiera ziemniaki
spod jego palców i ostrego scyzoryka
wypadają długie spirale Fibonacciego
plaskają w dno miski
jestem czysta
nie oceniam człowieka
który ubił wołu na kolację
którą spożyjemy w milczeniu
moje poświęcenie
nie jest tak wielkie jak jego
jestem czysta od sprzeciwu
wymówek i pytań
trochę jak Izaak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz