piątek, 20 października 2023

Paskal - triduum Paskalne

Paskal i kiełbasa wyborcza

Paskal jest niewybieralny
nie zabiega o poklask i uwagę
nie mnoży swych zalet i nie pozuje
do aktów wyborczych

Kompromitacja to jego drugie imię
w domu rozgląda się za papierem
spędza długi czas na debatach
z samym sobą

Więc jeśli spytać o program wyborów
wywróci do góry oczami
i zacznie sapać z ulgą
nad tym że ktoś go ubiegł

 

Paskal zdradza kobietę życia

to mit, że jest jakaś kobieta
są dziewuszki pomoce kuchenne
jest pani od nieustającej biedy
i znienawidzona dentystka

nie daj Bóg czegoś zechce
od niego do końca życia -
Paskal nawet sobie samemu
nie mógłby nic obiecać

 

Paskal i nieświadomość

droga rankiem do sklepu
wokół chodnika płożą się suche resztki traw
pies wyleniały z jednego boku
sąsiad z bloku co karmi niemą matkę

jest skrzyp windy i skrzep krwi
po sobotnim spotkaniu artystów
jest górne ce rozmów o jutrze
rankiem po niepamiętnym wieczorze

są pamiętne chwile zamglone
z widokiem na las i przestrzeń bez słów
są łzy które ugrzęzły w gardle
spłynęły nie w tę stronę co miłość

całkiem nieświadome

czwartek, 12 października 2023

piątek, 6 października 2023

Ciepło

Ciepło które przelewa się nad tłustym asfaltem
Zniewala i obezwładnia turystów
Ciepło które nie pozwala zapomnieć o jej ciele
Miękkim i ufnym
Wpasowanym w twoje objęcia
Pachnącym rosą
Na mocno kwietnej łące

Jest źródłem miłości do świata
Wychodzisz za próg i myślisz
Że wszyscy są dobrzy jak ona
A ciepło dokonuje zniszczenia
Wszelkich wątpliwości

Topnieją jak lód