środa, 18 grudnia 2019

*** (nie śmierć mi tutaj Anko)

nie śmierć mi tutaj Anko w korytarzu
wejdź dalej i zdejmuj wszystkie łaszki
wytrzemy cię do sucha i zawiesimy
w centralnym miejscu na tobie oko

jest na czym że śmiejesz się słodko
idiotko nie umieraj tak zaraz w progu
pokłoń się najpierw bogu znajdź dwa złote
będzie na potem bo "potem" nadejdzie

we dwoje możemy iść wszędzie
dwa srebrne pierścionki jak przysięga
ty na zakręcie ja na finiszu
i klękam przed tobą niebogo

rozsznurowuję więzadła mowy
nie śmierć mi tutaj Anko
jeszcze mi będziesz kochanką
a ja będę przy tobie jak nowy

dorwę się do owoców i zasmakuję
rozsupłam rozedrę rozpakuję
a na cóż ci słowa obrazy
mnie nic nie zrazi i nie zniechęci

co jest nam wspólnie utkane
to się rozedrze na amen
pan z panią pani z panem
z raną śmiertelną po-ranek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz