piątek, 21 listopada 2014

pięcioksiąg: księga postu

za drzwiami pochmurnego dnia
myśli zostawiasz dziką galopadę
cóżem ci uczynił że chowasz się
przede mną w najciaśniejszy kąt

ja z tobą obłoki z niebieskiej miski
wyjadać będę kiedy nadejdzie niebo
pisać do rymu i taktu we wzory składać
słowa i myśli śpiewać unisono ze słońcem

ja dla cię zbiorę nektar z połaci miedzianych
łącznych kwiatów na bezkresach ziem ojczystych
ja do ust twych przywiodę dłoń z pierścieniem
i pucharem pełnym aż po wypukłość lśniącą

ja to wszystko i więcej dzień w dzień
a dopóty tutaj czekam i tęsknię
post mój trwa wiekuisty
ja nieoczywisty
bez ciebie



poniedziałek, 17 listopada 2014

pięcioksiąg: księga rozesłań


zaprawdę powiadam wam
marzenia są siłą napędową tego świata

dość aby ruszyć bryłę z jej posad

ja nie jestem pierwsza
ja nie jestem ostatnia

która wam mówię idźcie


czyńcie sobie poddaną
ziemię wraz z poddanymi
i zwróćcie im wolność

co ma być będzie -
marzenia są jak ptaki
wrócą żeby was spełnić

piątek, 7 listopada 2014

podniebni




 

















podniebni ludzie
mają serce i dwa skrzydła
w szeroko otwartych oczach
mieszka błękit i nieskończoność

horyzont - ta cienka kreska
jedyne co im przypomina
że miłość to tyle samo
startów co lądowań

pod szczęśliwą gwiazdą




















+
powiedz mi co cię trapi
zgubiłeś klucze do nowego domu?
nie możesz odczytać okładek
utraconych w dzieciństwie książek?
+
czy nie wiesz gdzie przyjmie się maleńki dąb?
syn twój marnotrawny pod czyim wyrośnie sercem?
nie możesz nic stracić bo jeszcze nie zyskałeś?
- spójrz, oto jest twoja szczęśliwa gwiazda
+
słońce