środa, 24 października 2012
krawędź ciszy
niesamowite że można tyle odnaleźć
w jesiennej pustce
ostrzenie ciszy jest jak przygotowywanie zasieków
na lepiej przystosowanych
przemawia do mnie chór kasztanów
polifoniczne głosy lasu
upadłe liście pogodzone z losem
płaczą i trzymają się razem
ja też się trzymam
z nikim tak nie pragnęłam ciszy
jak z tobą
niedziela, 14 października 2012
most donikąd
wodzi na pokuszenie a pokuszenie ją zwodzi
niedługo będzie całkiem zwodzona
ostatni most donikąd
jakiś żart niebios ciemne włosy
rozjaśnia im przyszłość
zapala w oczach gwiazdy
przed tym się nie da uciec
muzyka odejścia zapętla się
w jedną frazę
jesteś pół żartem
i w ogóle serio
Subskrybuj:
Posty (Atom)