środa, 28 czerwca 2023

nic

czy nazwę cię paskalem
brunem czy brunonem
niewiele zmieni w tej historii
łatwo cię znaleźć

wystajesz za rogiem
gdzie popalasz fajkę za fajką
a kipy wrzucasz do pustej puszki
aż zlatują się muszki

spływają myśli
jak smużka dymu
zlatują się wrony
i po wroniemu skrzeczą

jesteśmy pokłóceni
z wiatrem i z deszczem
i zresztą z powietrzem
choć żadne nie podniosło głosu

choć żadne nie wydało głosu
nie padło słowo skargi
nie ma pretensji
nie ma nic

i o to nic rozbiło się
wszystko