wtorek, 19 sierpnia 2014
na krawędzi nieba
Tomkowi
za kilka dni zniknie okno w dachu nieba
przez które wstępowaliśmy po promieniach słońca
nie martwię się bo wystrugasz pędzel
żeby wymalować nowe
w suficie wprost nad łóżkiem
zagnieździmy się więc na jesień
pod sklepieniem białych chmur pokoju
w przytulnym śródpiętrzu gdzie na grzędach
siedzą ciepłe drżące kocięta
jest między nami nić spokoju
na niej korale ciążą szczęścia
kiedy rozsypie się słońcem
po maleńkim niebie
będzie czas
n a n a s
środa, 2 lipca 2014
powrót do przyszłości
fakt że znam przyszłość nie jest tak bolesny
jak spodziewałam się wówczas wtedy kiedy
ponieważ jesteśmy tu razem
magiczna bariera którą przyszło przekroczyć
jest dla twardzieli i nieoczekiwanie dla mnie
nie ma limitu przyjęć od do
ja wiem że to co teraz piszę tak bardzo jest
nie na rękę i niejeden nie weźmie poważnie
bądź jednak dobrej myśli
bądź zawsze dobrej myśli i nie poddawaj jej
że w nas zwątpiłam nie mówmy o tym komu
jest czas i pogania nas
ale tylko do czasu
poniedziałek, 30 czerwca 2014
ucieczka z kina wolność
jeszcze jesteśmy tu przez chwilę moment
za rogiem słońce wznieca pożar stulecia
spisuj dokładnie wszystkie sprawy do zapamiętania
mam zamiar wymazać każde słowo co do kropki
mój oddech przyśpieszony będzie ich gonił
przez resztę świetlnych lat czy jakoś tak
w kinie trzy de świat jest do de
wybierzmy w o l n o ś ć
sobota, 21 czerwca 2014
***
i ta tkliwość ta czułość co nawraca jak skomlący szczeniak
spełnia się w deszczu przenika przez błękitne szkło
podróżuje przez świat i osiada na stałe
zagnieżdża się ogniskuje i eksploduje
na fizyce niejeden zbił majątek
ja jestem wyjątek
dla mnie by
czas
niedziela, 25 maja 2014
wtorek, 20 maja 2014
paradoks czarnej dziury / black hole paradox
poeta wierzy że może pisać o czym tylko zechce
stawiać babki z liter budować zamki
z kartek czerpanego papieru
taka wolność do pierwszej krwi
po wydanej książce otwiera uniwersum
w sercach setek czytelników
nowe światy noszą jego smagłe imię
jest poetą wolności
wierzy najsampierw w Boga
potem zaś w ludzi niektórych
a potem przez chwilę nie wierzy już w nic
pisze monologi o niczym
poeta wierzy że może pisać o czym tylko zechce
a tak trudno wydostać się
z czarnej dziury
*
poet believes that he can write what he wants
put the cakes of letters and build castles
with sheets of handmade paper
the freedom until the first blood
the published book opens up all universe
in the hearts of hundreds of readers
new worlds bear his swarthy name
he is a poet of freedom
first he believes in God
then in certain human
and then for a moment longer believes in anything
he writes monologues about nothing
poet believes that he can write what he wants
and so hard to get out
of a black hole
stawiać babki z liter budować zamki
z kartek czerpanego papieru
taka wolność do pierwszej krwi
po wydanej książce otwiera uniwersum
w sercach setek czytelników
nowe światy noszą jego smagłe imię
jest poetą wolności
wierzy najsampierw w Boga
potem zaś w ludzi niektórych
a potem przez chwilę nie wierzy już w nic
pisze monologi o niczym
poeta wierzy że może pisać o czym tylko zechce
a tak trudno wydostać się
z czarnej dziury
*
poet believes that he can write what he wants
put the cakes of letters and build castles
with sheets of handmade paper
the freedom until the first blood
the published book opens up all universe
in the hearts of hundreds of readers
new worlds bear his swarthy name
he is a poet of freedom
first he believes in God
then in certain human
and then for a moment longer believes in anything
he writes monologues about nothing
poet believes that he can write what he wants
and so hard to get out
of a black hole
wtorek, 13 maja 2014
na krawędzi zwierzeń
coraz mniej słów więcej muzyki -
doszczelniasz mnie w miejscach
przeznaczonych na wdech
armani - dżin z nocnej lampy
wykłębia się w mrok
mój dostawco mgły
rozwozisz ją w kraju wikinga
od snu do snu
ujęła mnie twoja
czułość
poniedziałek, 5 maja 2014
my boy!
gdyby przyszło umierać dziś
za teorię szczególną względności
dziesięć naciągniętych strun za mnie
nie bój się skacz
ze światłem pod skrzydłami
twoje zwycięskie trzy sekundy
rozwiniemy w nieskończoność
świat należy do nas!
my boy!
niedziela, 27 kwietnia 2014
na brzegu tęsknoty
tęsknota ma wiele imion
i żadne nie jest właściwe
najbardziej zaś nie jest
na wiosnę
rośnie wraz z trawą
zasadzona nad sercem
na trzęsącej się brodzie
co nas obezwładnia -
to czas jaki zagarnia dla siebie
jest bardzo żarłoczna
jak śmierć
i żadne nie jest właściwe
najbardziej zaś nie jest
na wiosnę
rośnie wraz z trawą
zasadzona nad sercem
na trzęsącej się brodzie
co nas obezwładnia -
to czas jaki zagarnia dla siebie
jest bardzo żarłoczna
jak śmierć
czwartek, 24 kwietnia 2014
piątek, 18 kwietnia 2014
podróż do wnętrza
a kiedy wszystko już stracone
ona pije kawę i podbija nowe królestwo
jest carycą katarzyną
w podróży do wnętrza serca
jej warunki są twarde
kamienie rzucone pod koła
stukonnej bryczki
nie brać jeńców!
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
czwartek, 27 marca 2014
tao
przekazywane drogą ustną
od niemowlęcia przy piersi
po syna z głową w chmurach
mierzy sprawy znajduje je
niemierzalnymi z powodu ust
otwartych w niedowierzaniu
nazywa rzeczy nienazwane
wiecznie zmienia wieczność
przy czym ma niebo coraz bliżej piersi
podążaj za mną jeśli nie wiesz
co jest cnotą a co zagubieniem
szukaj jedynie moich ust
środa, 19 marca 2014
szkice do księgi szczęścia
1.1 to najtrudniejszy wzór
stajesz na palcach żeby podejrzeć pod firanką nieba
jej oczy w woalu niewymówionych słów
skrytość strzepana z podwiniętej sukienki
1.2 dwa razy przelecieć wszechświat dookoła
2.1 i kiedy mówisz sobie że możesz wszystko
już je masz - szczęście - błogosławiony stan serca
jesteś starcem nad pustym pudełkiem z czekoladkami
2.2 twoje szczęście to dzieci twoich dzieci i ich przyszłość
nieoczekiwanie stałeś się bezczasowy i bezosobowy
im mniej ciebie w tobie samym tym więcej w świecie
szczęście jest źródłem lecz nie jest z niczego
3.1 w umyśle cofasz się do chwil soczystych
wszystkie błędy popełniasz rozmyślnie
były od wieków specjalnie na wyciągnięcie ręki
3.3 wchodzenie wgłąb siebie a tam zastajemy
strwożoną pustkę - wszystko zaczyna się na nowo
czwartek, 6 marca 2014
***
видимо, береза смоленска и сосна кабацкая могут нас разделить
не знаю, слышал ли ты, какую великую силу имеют слабыe листья на Монте-Кассино
маленькие морщинки на воде раз перед белым шквалом
капля пота на лбу вождя
маленький атом низвержен в ад реактора
даже странно, что мы живем дальше
не знаю, слышал ли ты, какую великую силу имеют слабыe листья на Монте-Кассино
маленькие морщинки на воде раз перед белым шквалом
капля пота на лбу вождя
маленький атом низвержен в ад реактора
даже странно, что мы живем дальше
piątek, 28 lutego 2014
na krawędzi projektu architektonicznego
co się dzieje kiedy nic się nie dzieje:
powstaję z martwych poza twoim wzrokiem
na szkielecie ostatnich usłyszanych słów
buduję wieżę eiffla i katedrę notre damme
jestem feniksem o zacięciu architekta
kiedy wrócisz zastaniesz tutaj pałac
a jeśli zechcesz go rozsypać w pył
daj mi trzy dni a odbuduję go na nowo
taka już moja słabość
sobota, 15 lutego 2014
wtorek, 21 stycznia 2014
pięcioksiąg: III księga strun
i ty właśnie ty człowiecze z ojca swego i matki swojej
narodzony - milionem strun pobrzękiwać będziesz
cytro najszlachetniejsza ludzkiego serca
nawet twa niewiedza sprzymierzy się z wiedzą
i dźwięczeć będą w tobie nanizane na przestrzeń
melodie superstrun - myśl podróżująca przez czas
i zwiąże się mężczyzna z kobietą w pętle
w supełki - ich każda cząstka nierozłączna
uwięzi światło w jedenastu wymiarach
aż zapłaczesz z bólu
albowiem poczujesz
czym jest jedność
sobota, 18 stycznia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)