gdzie twoja osobliwość maleńki
gdzie twoja granatowa otchłań
co ściąga myśli i rozedrganą materię
w jeden punkt pomiędzy naszymi ciałami
stary kosmos skrzy się i murszeje
strzępią się kruszą skały asteroid
jeśli coś wleci w naszą orbitę
z pewnością nas skaleczy
ale jesteśmy odporni
nie takie rany zadawał nam wszechświat
starczy go poczuć a on wybuchnie w sercu radością
nie można żyć wiecznie w odłączeniu
jesteś tym o czym myślisz
marsjański krajobraz kusi i przyciąga
i nie wiem czy istnieje siła
która sprowadzi mnie teraz na ziemię
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz