poniedziałek, 30 czerwca 2025

***

kocham cię
ale sprawy zdają się być nieubłagane
jak rzeki spływają do mórz
a francuskie ogrody schną w czerwcowych upałach

kocham cię i sama nie pamiętam
co znaczą te słowa
miłość przecież przychodzi rankiem
i nie odchodzi

przynosi spokój 
i nie zabiera
wodzi palcem po skroni
i nie odwodzi

zostaje z nami
gdy zapada wieczorna cisza 
tymczasem piękno twojego imienia
staje się nocną skrą i gaśnie